(6-4/2013)

Dziennikarstwo, komunikacja powoli przenoszą się dziś z mediów w tradycyjnym ujęciu. Dziennikarstwo wychodzi poza redakcje działające w dotychczasowej formie. Piszemy o tym w kolejnych wydaniach „Nowych Mediów”. Piszemy o tworzeniu mediów własnych przez firmy, samorządy, ambasady, partie i instytucje, o rosnącej pozycji mediów społecznościowych, publikujemy myśli tych, którzy przechodzą ze świata – w dużym uproszczeniu – 1.0 do świata 2.0. Piszemy o obawach świata tradycyjnych wartości przed tym, co nadchodzi. Pokazujemy drogi wyjścia z impasu choćby fotografii prasowej w dobie wszechobecnych smartfonów i popularności Instagramu. Pokazujemy, jak można odnaleźć swoje miejsce w świecie nowych mediów, sprawnie komunikując idee, wartości, a także, nieco bardziej przyziemnie, informacje o swoich produktach, firmach czy miastach. Jak wskazywać liderów opinii i jak ich rekomendacje wykorzystywać.

Także i w tym wydaniu publikujemy sporo tytułów i analiz, które stanowić mogą doskonałą inspirację w poszukiwaniu swojej drogi.

NOWE MEDIA ukazują się w wersji papierowej, tradycyjnej, oraz w wersjach cyfrowych.

wydanie papierowewydanie elektroniczne

Spis treści

Michał Boni
Konstytucja internetu: prywatność, zaufanie, wolność, bezpieczeństwo

Seth Godin
Zmierzch książek. Wynajdziemy je na nowo

Eryk Mistewicz
Trzecia dekada Orwella

Agata Czarnacka
O natychmiastowości

Charles Crawford
Rząd i technologia. Gdzie leży granica?

Adam Bielan
Nowe media wymuszają w polityce zmianę generacyjną

Mark Leonard
NSA i słabość amerykańskiej władzy

Debata: XXIII Forum Ekonomiczne w Krynicy. Twitterodemokracja

Aleksandra Sowa
Prywatność 4.0. Skandale, prorocy oraz szczypta herezji

Radosław Sikorski
Twitterodyplomacja

Tomasz Tomaszewski
Nie każdy może być artystą. Na szczęście

Andrzej Godlewski
Angela Merkel 2.0. Kulisy kampanii

Alan D. Mutter Alan D. Mutter
Rozcieńczanie dziennikarstwa

Jørgen Abild Andersen
Nowe media to szansa dla Europy

Hal Ronald Varian Hal Ronald Varian
Google ma pomysł. Oto on

Tomasz R. Aleksandrowicz
Jaka jest wartość informacji?

Jeff Jarvis
Ekonomia uwagi a ekonomia relacji

Jan Cieński
Dotacje unijne zabijają innowacyjność i kreatywność

Sławomir Jastrzębowski
Wędrówka z papieru. Pięć dylematów współczesnego Mojżesza

Gary Vaynerchuk
Dlaczego rozsądni ludzie wciąż odrzucają media 2.0

Piotr Gabryel
Dziennikarstwo ma przyszłość

Thierry Crouzet
Czego Internet w nas nie zmienił

Witold Głowacki 
Czas na gazety własne

Małgorzata A. Rybakowska
Nieistotność dyskursu 2.0

Giuseppe Smorto (rozmawia: Jacek Tacik)
Internet nie jest odpowiedzialny za upadek prasy

Dominika Bychawska-Siniarska
Wolność słowa w Polsce. Siedem grzechów głównych

WARTO PRZECZYTAĆ

Konstytucja Internetu: prywatność, zaufanie, wolność, bezpieczeństwo, Michał BONI

Minister Administracji i Cyfryzacji. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Działacz „Solidarności”. W 1991 r. Minister Pracy i Polityki Socjalnej, w latach 1992–1993 sekretarz stanu odpowiedzialny m.in. za politykę rynku pracy. Poseł na Sejm I kadencji. W styczniu 2009 r. powołany na urzędy ministra – członka rady ministrów. Od 2008 r. jest także szefem zespołu doradców strategicznych Prezesa Rady Ministrów. Wśród najważniejszych dokumentów autorstwa zespołu znajdują się: „Raport o kapitale intelektualnym Polski”, „Powrotnik. Nawigacja dla powracających” oraz „Raport polska 2030. Wyzwania rozwojowe”.

Cztery elementy cyfrowego świata, bez których trudno prowadzić jakąkolwiek dyskusję o nowych mediach. Michał Boni polską wizję rozwoju gospodarki 2.0 i przestrzeni cyfrowej przedstawił w trakcie konferencji w Seulu, w październiku 2013 r. W niniejszym, przygotowanym dla „Nowych Mediów” tekście wskazuje, jak oswajać otaczającą nas rzeczywistości w całej jej cyfrowej zmienności, wytycza bardzo wyraźnie rolę instytucji. Jednak przede wszystkim definiuje, co w czekającej nas zmianie, także w Polsce, jest najważniejsze. Przedstawia nam swoistą konstytucję czasu zmiany.

ABSTRACT: The key concepts of the Internet – privacy, confidence, freedom and security – are four elements of the digital world which are essential for every form of the discussion about the new media. During the conference in Seoul (October 2013), Michał Boni presented the vision of digital space improvement and economy 2.0. In the essay prepared especially for “Nowe Media” Quarterly he draws the directions we should head to in the process of familiarizing the reality of digital change, as well as he shapes very important role of the institutions. Above all, he defines what is most important in the change which awaits us, also in Poland. He introduces us to his well-shaped constitution of the time of change.

RESUME: Les notions de respect de la vie privée, de confiance, de liberté et de sécurité sont des éléments fondamentaux du monde numérique, incontournables dans toute discussion sur les nouveaux médias. Michał Boni a présenté sa vision du développement de l’économie 2.0 et du numérique lors d’une conférence à Séoul en octobre 2013. Dans un texte plus court destiné aux Nouveaux médias, Boni indique comment apprivoiser un univers numérique en constante mutation et définit très nettement le rôle des institutions. Mais avant tout, il identifie les grands enjeux de cette révolution en Pologne, en présentant une feuille de route pour le temps du changement.

Trzecia dekada Orwella, Eryk MISTEWICZ

Konsultant strategii marketingowych. Współautor „Anatomii władzy” (2010), autor „Marketingu narracyjnego” (2011). Laureat polskiego Pulitzera, Nagrody Głównej Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (1995). Promotor narzędzi komunikacji masowej 2.0. Pracuje jako doradca instytucji, firm i osób publicznych.

Myślę, że większość ludzi nie chce, aby Google odpowiadało na ich pytania. Chce więcej. Chce, aby Google powiedziało im, co mają zrobić. - Eric Schmidt, (szef Google, w „Wall Street Journal”, 2010).

ABSTRACT: If you don’t pay for the Internet – it’s because you are not a customer, but the product… a prey… a tool. The consumer is nowadays the best service of a company offered to the other companies. It’s hard to decide about ourselves in the world without rules, where everlasting rudiments are constantly being violated, i. e., where the right to the privacy is contradicted. The institutions – international, european, as well as the organs of the state – are powerless against the strength of the global companies feeding the data of the citizens. If there is no rules, there is no law. If there is no law - there is no penalty. Without penalty then, the justice may not be ever claimed.

RESUME: Si vous ne payez pas pour les services disponibles sur internet, vous n’êtes pas un client, mais une marchandise, une proie, un outil… Le consommateur est aujourd’hui le meilleur produit que l’on peut vendre aux entreprises. Dans un monde sans règles, où les droits essentiels de l’individu, notamment le droit au respect de la vie privée, sont bafoués, décider de soi devient de plus en plus difficile. Les instances nationales, européennes et internationales baissent les bras devant la puissance des géants mondiaux qui se nourrissent de données personnelles des citoyens. Lorsqu’il n’y a pas de règles, il n’y a pas de loi. Lorsqu’il n’y a pas de loi, il n’y a pas de punition. Impossible donc de réclamer la justice.

Rząd i technologia. Gdzie leży granica?, Charles CRAWFORD

Służył jako ambasador Wielkiej Brytanii w Sarajewie, Belgradzie i Warszawie. Opuścił służbę dyplomatyczną w 2007 r., by zacząć karierę jako konsultant ds. Komunikacji. Jest współzałożycielem i partnerem The Ambassador Partnership LLP.

Poprosiłem Charlesa Crawforda, byłego ambasadora Wielkiej Brytanii w Warszawie, o jego wizję świata po Snowdenie. Napisał o tym, jak głębokie zmiany czekają Europę i świat. Napisał o tym, że jesteśmy ostatnim pokoleniem, które ma wybór. Nowe media tworzą się dziś, my jesteśmy ich twórcami, to my wyznaczamy kierunki, trendy, tworzymy procedury, prawo i zachowania. Ważny, inspirujący tekst!

ABSTRACT: If anything is clear in this mystifying new world we are entering, it is that we are going to get astonishingly accurate authentication links between people and machines. It will be technically impossible to stay ‘anonymous’. Data emitted by people as we do anything other than sit alone starving in a cave will be collected and stored and processed as part of things working normally. That data will throw up patterns of behaviour and loyalty that can be used for both good and mischievous purposes, by both government agencies and private organisations.

RESUME: La seule chose dont nous pouvons être certains dans le monde nouveau et mystérieux dans lequel nous nous aventurons, c’est la possibilité d’utiliser des méthodes d’authentification extrêmement efficaces. La technologie supprimera l’anonymat. Les données générées par l’individu (sauf s’il s’est décidé à vivre solitairement et à mourir de faim dans une caverne) seront collectées, stockées et traitées dans le cadre de procédures standardisées. Elles permettront de découvrir des modèles de comportement et de loyauté qui pourront être utilisés, de bon ou de mauvaise foi, tant par les institutions publiques que par les organismes privés.

NSA i słabość amerykańskiej władzy, Mark LEONARD

Brytyjski analityk polityki zagranicznej, autor przetłumaczonej na 19 języków bestsellerowej publikacji „Dlaczego Europa będzie rządzić XXI wiekiem”. Jego teksty pojawiały się m.in. w „The Financial Times”, „The Wall Street Journal” oraz „Foreign Policy”. Jego analizy publikuje regularnie Reuters.

„Powszechna wściekłość, jaką wywołała NSA, może mieć dużo bardziej niszczycielską siłę w stosunku do relacji zza Atlantyku, niż wojna w Iraku dekadę temu” – pisze Mark Leonard, analizując „świat po Snowdenie”. Prawdziwa szkodliwość rewelacji dotyczących NSA leży w tym, że zajęły one miejsce sensownych, dzielonych do tej pory wartości, plasując w luce po nich brak zaufania wzrastający po obu stronach oceanu. I tak oto nowe media znalazły się w oku politycznego cyklonu.

ABSTRACT:  The common rage caused by the NSA can be much more destructive force for the relationships across the Atlantic than Iraq war a decade ago. The true harm of the NSA revelations lies in the fact that they replaced the commonly shared, reasonable values and filled the space with the lack of trust growing on the both sides of the ocean.

RESUME: La colère générale suscitée par les agissements de la NSA peut être plus destructrice pour les relations transatlantiques que la guerre en Irak il y a une décennie. La véritable nocivité de ces révélations consiste à faire substituer à des valeurs raisonnables communes une méfiance grandissante de deux côtés de l’Atlantique.

Prywatność 4.0. Skandale, prorocy oraz szczypta herezji, Aleksandra SOWA

Badaczka nowych mediów. Z kryptologiem Hansem Dobbertinem w Horst Görtz Institute for Information Security prowadziła jedne z najważniejszych europejskich badań dotyczących kryptologii oraz bezpieczeństwa w dziedzinie technologii informatycznych. Autorka licznych publikacji fachowych. Zajmowała się także m.in. redakcją internetową w ramach „Wahlkampftour” w kampanii wyborczej Gerharda Schroedera.

Niemcy wydają się być krajem najbardziej czułym na punkcie prywatności. Świadomość Niemców zaś – najwyższa w Europie. Dlatego warto zwracać uwagę szczególną na Niemcy, na toczone w tym kraju dyskusje, proponowane rozwiązania. Także dlatego, że przyjmowane i dyskutowane tam rozwiązania w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa danych, gwarancji naszej prywatności wydają się być dziś najbardziej restrykcyjnymi w Europie.

ABSTRACT: Germany seems to be the most sensitive country if it comes to the problem of the privacy. The consciousness of the German citizens is the highest in Europe. It is important to focus on the Germany and the discussions led in this country, as well as on the solutions which are being proposed, also because that they seem to be the most restrictive in the Europe.

RESUME: Les Allemands sont très sensibles au respect de la vie privée. Ils sont plus conscients de leurs droits que les autres Européens. C’est pourquoi les débats et les propositions qui émergent en Allemagne méritent une attention particulière. Les dispositifs en matière de sécurité de données et du respect de la vie privée adoptés à Berlin sont en effet les plus sévères en Europe.

Nie każdy może być artystą. Na szczęście, Tomasz TOMASZEWSKI

Absolwent ASP w Warszawie. Zajmuje się fotografią prasową, publikował swoje zdjęcia w największych magazynach, m.in.: „New York Timesie”, „Vogue’u”, „Die Zeit”. Autor wielu wystaw indywidualnych. Laureat polskich i międzynarodowych nagród fotograficznych. Od 25 lat współpracuje z „National Geographic”, w którym opublikował 18 esejów fotograficznych. Od 1999 r. główny konsultant jego polskiej edycji. Uczy fotografii w Polsce, USA, Niemczech i we Włoszech.

Tomasz Tomaszewski nie pracuje piórem lecz obrazem. Jego dorobek: wystawy, albumy, eseje fotograficzne na łamach „National Geographic”, „New York Timesa” czy „Vogue’a” sprawiły, że jest pierwszym Polakiem, o którym pomyślałem, zastanawiając się nad tematem zmiany zachodzącej w sztuce fotografii i sztuki tej postrzeganiu. Wymarzyłem sobie, aby to właśnie on przeprowadził Czytelników „Nowych Mediów” przez tę zmianę. I oto jest: Mistrz Tomasz Tomaszewski i jego tekst.

ABSTRACT: Photography that floods nowadays the public space of the new media is nothing more than repeated, shared similar images. Tools necessary to make the archive of reality are ready to use for everyone, but not everyone builds their photographic passion on the ground of values brought by the work of former masters. The mass photography is no more the curiosity and inquiry about the reality; time to ask, what is photography in the world where technology displaces skills and where the Internet became a global gallery?

RESUME: Les images photographiques qui inondent les nouveaux médias se ressemblent toutes à s’y méprendre. Tous disposent aujourd’hui des outils permettant de capter la réalité. Mais tous ne construisent pas leur passion photographique sur les valeurs portées par l’oeuvre des maîtres précurseurs. La photographie de masse ne cherche pas à appréhender et à analyser la réalité. Quel est son rôle dans un monde dans lequel la technologie permet de se passer de savoir-faire et où l’internet est devenu une galerie planètaire?

Rozcieńczanie dziennikarstwa, Alan D. MUTTER

Jeden z najbardziej znanych amerykańskich strategów medialnych. Pracował m.in. dla New York Times Co., Associated Press, Los Angeles Times, Sun-Times Media Group, Fox Network Affiliates, The Evening Post Publishing Co., Schurz Communications, Bakersfield Californian, Inland Press Association, Universal Uclick, American Alliance of Business Publications, Texas Pacific Group, Basf i Kyocera. Tworzył innowacyjne startupy Silicon Valley, pionierów reklamy klasyfikowanej, technologii e-handlu i systemów zarządzania prawami autorskimi w sieci. Naucza ekonomii mediów Na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley i pisze o zmiennym krajobrazie mediów w cyklu „Reflections of a Newsosaur”.

To nie jest ani tekst o fotografii, ani o tym, że fotografowie to już zbędny zawód w redakcjach. To jest tekst o niezrozumieniu cyfrowego świata przez wydawców prasowych. To tekst o oszustwie, którego dopuszczają się względem swoich czytelników, obniżając poziom, oszczędzając i uważając, że nikt tego nie zauważy; że renomowane tytuły prasowe mogą skracać do maksimum teksty i obniżać maksymalnie loty, mając nadzieję, że tam znajdą czytelników. Nie znajdą. Zwalnianie fotoreporterów z redakcji jest jedynie symptomem znacznie poważniejszego zjawiska.

ABSTRACT: Publishers cannot be blamed for the latency of print, which puts newspapers at an insurmountable disadvantage to smartphones. Newsprint can’t be also faulted for failing to compete with the multimedia razzle-dazzle of a tablet. But publishers can be faulted for the perverse logic of thinking that they can compete with the growing array of digital competition by making their print – and corresponding web and mobile products, which generally mirror the content of print – less complete, less competent and less compelling than ever.

RESUME: Ce n’est pas la faute des éditeurs, si, à cause de la lenteur de l’impression qui ralentit le processus de création et de diffusion d’opinions, les smartphones ont devancé les journaux. Ce n’est pas leur faute non plus, si les feuilles perdent face aux contenus truffés de multimédias, affichés en un clin d’oeil sur une tablette. Mais ils ont péché par erreur de raisonnement, en voulant concurrencer les médias numériques en croissance rien qu’en publiant les mêmes contenus en version papier et en version électronique pour les équipements mobiles connectés à l’internet. L’érosion sournoise et implacable de la qualité dans les journaux actuels n’est pas déplorée uniquement par les professionnalistes ; elle menace la santé de la démocratie polonaise et conduit tout simplement à la faillite: un mauvais produit finit toujours par imploser.

Google ma pomysł. Oto on, Hal Ronald VARIAN

Szef ekonomistów Google. Emerytowany profesor Uniwersytetu w Kalifornii. Specjalizuje się w obszarach mikroekonomii oraz ekonomii informacji.

To wystąpienie zauważyli wszyscy interesujący się skuteczną komunikacją, marketingiem, PR i… mediami. Starcie dwóch światów mediów: przy okazji wręczania dorocznej włoskiej Nagrody Dziennikarzy głos zabiera szef ekonomistów Google. I po raz pierwszy zdradza plany koncernu i jego wizję mediów przyszłości. Zdecydowałem się przedstawić Czytelnikom zapis tego wystąpienia także jako zapis najważniejszych dziś sporów wokół ekonomii nowych mediów.

ABSTRACT: This speech – a battle of the two worlds – was noticed by everyone interested in successful communication, marketing, public relations… and media. On the occasion of awarding with the annual prize of Italian journalism, the chief of the economists in Google presents the direction of future media improvement.

RESUME: Cette intervention, emblématique du choc de deux mondes, a retenu l’attention de tous les experts en communication, marketing, relations publiques et médias. À l’occasion du gala annuel des prix des journalistes italiens, l’économiste en chef de Google a présenté les perspectives des médias de demain.

Ekonomia uwagi a ekonomia relacji, Jeff JARVIS

Intelektualista nowych mediów: pisarz, wykładowca i krytyk telewizyjny. W swoich publikacjach gorąco broni idei open web i argumentuje za zwiększeniem korzyści dla społeczeństwa, które płyną z działań na rzecz transparentności w Internecie.

Lubię książki prof. Jarvisa, jego „Public Parts. How Sharing in the Digital Age Improves the Way We Work and Live” jest bowiem jedną z ważniejszych, mądrzejszych, głębszych analiz kierunku rozwoju świata nowych mediów. Dlatego cieszę się, że prof. Jarvis zdecydował się zabrać głos po wystąpieniu głównego ekonomisty Google’a na temat przyszłości dziennikarstwa. Inspirujący, ważny, wykuwający czas, który nadchodzi, spór!

ABSTRACT: “Public Parts. How Sharing in The Digital Age Improves the Way We Work and Live” – a book of professor Jarvis is one of the most important, wiser, deeper analysis of the development direction in the world of the new media. I’m glad that the professor spoke after the speech of the chief economist in Google – Hal Varian – about the future of the journalism and the inspiring, important time which is about to come, the dispute about what is today most important: better relationship with the media consumers. This is the lesson we can take from Google. And the new market of media that Google created more than everyone else.

RESUME: “Public Parts. How Sharing in the Digital Age Improves the Way We Work and Live” du professeur Jarvis est une des analyses les plus importantes, les plus intelligentes et les plus perspicaces des évolutions des nouveaux médias. Je suis donc très content qu’il ait donné son opinion après l’intervention de Hal Varian, économiste en chef de Google, sur l’avenir du journalisme. Un débat capital, inspirant et prospectif recentré sur l’essentiel: la qualité des relations avec le public. Une leçon qui nous est donnée par Google. Un nouveau marché créé majoritairement par Google.

Wędrówka z papieru. Pięć dylematów współczesnego Mojżesza, Sławomir JASTRZĘBOWSKI

Redaktor naczelny „Super expressu”.

Dziennikarze internetowi patrzą na papierowych trochę jak na pensjonariuszy domu starców. Technologicznie zapóźnionych, a może nawet trochę leniwych skoro dziennie piszą jeden albo trzy teksty. I vice versa. Dziennikarzom papierowym tych od Internetu zdarza się traktować nie jako dziennikarzy, ale wytwórców treści. Kompilatorów, spryciarzy sklejających słowa. Chcąc przeprowadzić swoją redakcję ze świata 1.0 do świata 2.0, należy zrozumieć te obawy. I realizować plan – pisze redaktor naczelny „Super Expressu”.

ABSTRACT: The Internet journalists look at their traditional colleagues as if they were the residents of a nursing home. Technologically disabled, or maybe even a bit lazy because they write everyday one or three articles. And vice versa – the traditional, “paper” journalists treat their modern, Internet colleagues as nothing more just the content creators. Compilers and dodgers, who stick words together. If you want to transfer your editorial office from the 1.0 world to it’s 2.0 version, you should understand these fears. And you should proceed with the plan – Editor-In-Chief of “Super Express” says..

RESUME: Les journalistes en ligne assimilent les journalistes traditionnels à des pensionnaires d’une maison de retraite – technologiquement arriérés, voire paresseux, puisqu’ils rédigent uniquement un ou deux textes par jour. Et inversement. Les journalistes traditionnels qualifient les journalistes web de fabricants de contenus. De compilateurs, de malins qui ne font qu’assembler des mots. Pour faire passer son journal du monde 1.0 au monde 2.0, il faut comprendre cette méfiance. Et exécuter son plan – écrit le rédacteur en chef de «Super Express».

Dziennikarstwo ma przyszłość, Piotr GABRYEL

Były zastępca redaktora naczelnego „Uważam Rze”. Wcześniej naczelny „Wprost” i zastępca naczelnego „Rzeczpospolitej”. Członek Rady Programowej PAP dwóch kadencji, współtwórca listy 100 najbogatszych Polaków „Wprost” i Nagrody Kisiela, pomysłodawca prawyborów we Wrześni. Autor i współautor kilkunastu książek, m.in. „W pół drogi do Katynia”, „Testament Kisiela”, „Rozmowy ze Stefanem Kisielewskim”, „Piąta władza, czyli kto naprawdę rządzi Polską”.

Wspominam rozmowy z Patrickiem de Saint-Exupéry przed zamieszczeniem „Manifestu XXI”, który opublikowaliśmy w 4 wydaniu „Nowych Mediów” równocześnie z magazynami we Francji, w Hiszpanii, Japonii i Stanach Zjednoczonych. Patrick de Saint-Exupéry mówił mi o tym, że dla niego to dokument epoki, dokument z optymistycznym przesłaniem. Szybko okazało się, że podobnie odbierają „Manifest XXI” wpływowi reprezentanci polskiego świata nauki i mediów. Kontynuujemy dyskusję nad tym najważniejszym dziś dokumentem o mediach w Europie.

ABSTRACT: After the publication of “Manifesto XXI” of Patrick de Saint-Exupéry and Laurent Beccari, the most influential Polish journalists discuss thesis of this - currently most important in Europe - document about the future of media. “Manifesto XXI” brought an optimism into the Polish discussion about the future of media: only the best journalism and the best projects will prevail. Only the best will have their readers, only the finest work of journalists will be worth of money. Because the reader is the king. Not the politician, nor the advertiser. In this very point the opinion of authors – Polish and French – is shared.

RESUME: Après la publication dans Les Nouveaux médias du Manifeste XXI de Patrick de Saint-Exupéry et de Laurent Beccaria, les journalistes polonais les plus influents se sont mis à débattre les thèses de ce texte sur les perspectives du journalisme, le plus important aujourd’hui en Europe. Le Manifeste XXI a apporté un peu d’optimisme aux commentateurs polonais: un très bon journalisme et de très bons projets médiatiques ont toujours un avenir. Ce sont les seuls qui trouveront des lecteurs désireux de les lire et de payer les journalistes pour leur travail. Car le lecteur est désormais roi. Et non plus l’annonceur ou le politique. Sur ce point, les avis des Français et des Polonais convergent.

Czas na gazety własne, Witold GŁOWACKI

Założyciel „Przeglądu idei”. Dziennikarz „Polska The Times”, zastępca redaktora naczelnego miesięcznika „Nasza historia”. Wcześniej m.in. szef działu Opinii w „Dzienniku”.

To oczywiste, że szczególną uwagę zwracam na Polaków w sposób niestandardowy myślących o nowych mediach. Polaków otwartych, ciekawych świata, inteligentnie testujących, przeczesujących świat technologii. Zwróciłem więc uwagę na Witolda Głowackiego i jego własną gazetę, autorski przegląd najciekawszych opinii polskiej cyberprzestrzeni. I poprosiłem o jego opowieść o Flipboardzie i przygotowywanym w tej aplikacji „Przeglądzie Idei”.

ABSTRACT: “The Guardian” is not ashamed of their special Flipboard editions, appearing i.e. after the death of Seamus Heaney. In Poland still there is no publisher who is courageous enough to take part in the experiment with the Flipboard magazines. Polish version of the application is supposed to appear in the second half of 2014 year – and apart of Twitter, Flipboard is today one of the most interesting new media tools that allows to present the opinions, just like the author of “Przegląd Idei” did in his magazine. It allows to work with the exclusive materials, the most ambitious ones, which won’t become a part of the wide offer cut for everyone’s taste – like always, there will be only a small group of the connoisseurs of such content. Millions will be satisfied with the pictures of the cats, so easy to find in the Internet, of course – but millions do not move the world forward.

RESUME: Pour l’instant, aucun éditeur polonais ne s’est risqué dans l’aventure des magazines Flipboard. Ils ne rebutent pourtant pas “The Guardian”, qui publie même des éditions spéciales, comme après la mort de Seamus Heaney. La sortie de la version polonaise de l’application mobile est prévue pour la seconde moitié de l’année 2014. Après Twitter, Flipboard est aujourd’hui le nouveau média le plus intéressant pour présenter des articles d’opinion. Witold Głowacki s’en sert ainsi pour rédiger son « Przegląd idei ». Certes, il passe en revue des textes élitistes. Mais les matériaux les plus ambitieux et les plus pertinents, souvent tout simplement difficiles, n’ont jamais été et ne seront jamais destinés au grand public. Ils sont de tout temps adressés à un cercle restreint et choisi. Le grand public, lui, se contente des photos de chats et du magma informationnel des grands portails. Mais ce n’est pas le grand public qui fait avancer le monde.

Internet nie jest odpowiedzialny za upadek prasy, Giuseppe SMORTO (rozmawia: Jacek TACIK)

Od dziewięciu lat redaktor naczelny portalu Repubblica.it. Wcześniej – przez dekadę – odpowiedzialny był za dział sportowy w papierowym wydaniu dziennika „La Repubblica”. Kierował też dodatkiem „Venerdì” i stronami lokalnymi w Turynie.

Papierowe wydanie „La Repubbliki” sprzedaje się lepiej niż francuski „Le Monde”. Silny brand, lojalni czytelnicy, ale też otwarcie się na nowe media, eksperymentowanie z nowymi modelami pracy, pozyskiwania informacji od społeczności sieci i przekazywania informacji dalej przy ciągłej dbałości o to, co najważniejsze w mediach, niezależnie: starych czy nowych – o wiarygodność.

ABSTRACT: “Can we really chase the escaping world? Because of the new media – yes! We try to be close with our readers. We have our account on Twitter, which is being followed by 800.000 people. On Facebook we are liked by more than million of users (and 12% of our website movement comes from there, too). To meet the expectations of our readers, we launched the reporter.republicca.it platform, which can be easily used for sending us photos and video materials”.

RESUME: «Sommes-nous capables de rattraper le monde qui nous échappe? Oui! Grâce aux nouveaux médias. Nous voulons être près de nos lecteurs. Notre compte sur Twitter est suivi par 800 000 de personnes. Nous avons plus d’un million de fans sur Facebook, d’où proviennent 12% des visites sur notre site. Pour répondre aux attentes de notre public, nous avons créé le site reporter.repubblica.it qui permet un envoi facile de photos et de vidéos.»

Wolność słowa w Polsce. Siedem grzechów głównych, Dominika BYCHAWSKA-SINIARSKA

Prawniczka, absolwentka Kolegium Europejskiego w Natolinie. Pracowała w Kancelarii Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Od 2008 r. szefowa „Obserwatorium wolności mediów w Polsce” Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Członek panelu doradczego Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Odznaczona dziennikarską nagrodą „Artykułu 54 Konstytucji RP” za zasługi na rzecz wolności słowa w Polsce.

Poprosiłem szefową „Obserwatorium wolności mediów w Polsce” Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka o jej analizę największych zagrożeń dla dziennikarstwa i nowych mediów w naszym kraju. Powstał tekst, który pokazuje, że – jak pisze Autorka – w interesie polityków leży utrzymywanie instytucji dyscyplinujących „niepokorne” media. Tekst pokazujący mechanizmy, jakimi władza lokalna i lokalny biznes próbują ograniczać wolność słowa. Nowe media to często bowiem walka z całkiem starymi nawykami i sposobem działania, także – złymi, kuriozalnymi regulacjami prawnymi obowiązującymi w Polsce.

ABSTRACT: Chief of “The Observatory of Media Freedom” under the aegis of Helsinki Foundation for Human Rights analyses the threats to journalism and new media in our country. Running the institutions responsible for disciplining the disobedient media lies in the interest of politicians. The journalist, blogger or simple social media user can be prosecuted for their opinions. In 2000 year, on the basis of proper law, 43 people were convicted; in 2011 this number increased to 232. The European Court of Human Rights repeatedly highlighted the need for sufficient wide warranty of media freedom, which plays important role in the process of shaping public information. The Court held seven times that Poland violated 10th article of the Convention – in the field of conviction for defamation.

RESUME: La directrice de l’Observatoire de la liberté des médias en Pologne de la Fondation d’Helsinki pour les droits de l’homme analyse les menaces qui pèsent sur le journalisme et les nouveaux médias en Pologne. Les politiques ont tout intérêt à maintenir des institutions chargées d’intimider les médias insoumis. En Pologne, les journalistes, les blogueurs et les usagers des réseaux sociaux risquent de se retrouver sur le banc des accusés pour cause d’opinions politiques. En 2011, 232 personnes ont été condamnées en vertu de l’article 212 du Code pénal, contre 43 seulement en 2000. La Cour européenne des droits de l’homme a appelé à plusieurs reprises à la mise en oeuvre des garanties nécessaires pour assurer la liberté d’expression dans les médias, qui jouent un rôle important dans l’information de l’opinion publique. La Cour de Strasbourg a déjà jugé sept condamnations pour diffamation prononcées par les tribunaux polonais contraires à l’article 10 de la Convention.

Zmierzch książek. Wynajdziemy je na nowo, Seth GODIN

Uznawany za jednego z największych innowatorów świata marketingu. Autor konceptu permission marketing. Każda z jego książek staje się natychmiast światowym bestsellerem. W Polsce ukazała się ostatnio „Potrząśnij pudełkiem, czyli mała książka dla wielkich ludzi” (Helion, 2012). Najnowszą jego książką jest „Wszyscy jesteśmy dziwni” w Polsce wydana nakładem Helionu.

Dla mnie Seth Godin to jeden z tych nielicznych dziś Autorów, w których słowa zawsze warto wczytywać się z wielką uwagą. Patrzy na marketing, na PR, na komunikację z poziomu, który decyduje o tym, czy wygrywamy, czy jesteśmy skuteczni, czy damy sobie radę w zmieniającej się rzeczywistości. Polecam jego prace i książki. Tak, książki. Dziś przekonuje, że to, czego najbardziej potrzebujemy, to idee, a idee potrzebują nośników: „Wymyśliliśmy i rozwinęliśmy już wiele dróg, którymi nasze idee mogą podróżować, by oddziaływać – teraz nadchodzi czas, w którym powinniśmy stworzyć dla nich dobry ekosystem”. Ważny tekst!

ABSTRACT: We still need ideas, and ideas need containers. We’ve developed more and more ways for those ideas to travel and to have impact, and now it’s up to us to figure out how to build an ecosystem around them.

RESUME: Ce dont nous avons le plus besoin ce sont les idées. Et les idées ne peuvent pas subsister sans support. Nous avons inventé et développé de nombreux véhicules permettant à nos idées de se propager et de toucher la cible. Maintenant, il est temps de les doter d’un écosystème favorable.

O natychmiastowości, Agata CZARNACKA

Prezes Polskiej Akademii Nauk od 2007 r. W latach 2001–2005 Minister Nauki i Informatyzacji oraz przewodniczący Komitetu Badań Naukowych. W roku 2005 wybrany członkiem Europejskiej Rady Nauki w Brukseli. Zajmuje się problematyką prorozwojowej polityki państwa, a w szczególności strategią rozwoju edukacji, nauki i innowacyjności gospodarki. Autor bądź współautor ponad 240 prac naukowych oraz 7 książek.

Jesteśmy dla siebie coraz bardziej niezrozumiali, mimo że dysponujemy najlepszymi w historii możliwościami komunikacji. Biegniemy, działamy, reagujemy, odpowiadamy, lajkujemy, retwittujemy, coraz szybciej, coraz mniej zwracając uwagę na to, co jeszcze niedawno konstytuowało podstawę świata zasad i reguł. Czy świat konstytuujących się nowych mediów musi być coraz szybszy i mniej grzeczny?

ABSTRACT: We are more and more incomprehensible to each other, while we have the best ways of communication in history right in front of us, awaiting for our disposal. We’re running, acting, answering, liking and retweeting still faster and faster, paying less attention to what was the constitution of the world based on rules just a while ago. Does the world of new media which is currently shaping, really needs to be so fast and so rude?

RESUME: Nous nous comprenons de moins en moins, tout en ayant à notre disposition des outils de communication les plus avancées de l’histoire. Toujours en train de courir, d’agir, de réagir, de répondre, de liker, de retweeter... Toujours plus vite, sans plus nous soucier des principes considérés jusqu’à peu comme essentiels. Les nouveaux médias en création doivent-ils vraiment sacrifier la politesse à la rapidité?

Nowe media wymuszają w polityce zmianę generacyjną, Adam BIELAN

Człowiek marketingu i polityki. Poseł na sejm III i IV kadencji Sejmu RP. W latach 2007–2009 wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego. Autor strategii wyborczych.

Pojawienie się, rozwój, ekspansja nowych mediów nie tylko wymusiły zmiany w dziennikarstwie, komunikacji, marketingu, PR, ale także w niebagatelny sposób zmieniły politykę. Politycy mówią szybciej, przez co nie zawsze mądrzej. Kampanie prowadzi się w trybie permanentnym, 24/7. Nowe media wymusiły też zmianę generacyjną, premiując tych polityków, którzy nie rozstają się z Twitterem. Opowieść o świecie polityki w epoce nowych mediów, opowieść Adama Bielana.

ABSTRACT: The new media force the generation change. For some time we observe younger and younger politicians. Just a while ago, the presence of a politician in the Internet didn’t require any technological knowledge about the digital world. Tony Blair didn’t need to work with his mail account, because his secretaries were printing incoming letters and he was answering them in the traditional way. The growth of the new media caused that there’s a huge need for the personal engagement. The accounts curated by the office workers are easily detected by the community. Only these politicians win, who can enter in the right moment with the proper sound beat, or a sentence written in 140 signs, which further resonates in the public space. They are far in front of the politicians who are absent in the new media.

RESUME: Les nouveaux médias ont forcé une transition générationnelle. Les politiques sont en plus en plus jeunes. Jusqu’à peu, il était possible d’être présent sur l’internet sans s’y connaître en technologie et en numérique. Tony Blair encore n’avait pas besoin d’utiliser la messagerie électronique : il faisait imprimer ses mails à des secrétaires et y répondait à la main. Mais, avec l’explosion des nouveaux médias, l’implication personnelle est devenue indispensable. Les habitués des réseaux sociaux reconnaissent immédiatement un profil géré par des employés de bureau. Ce sont les politiques qui savent trouver leur « soundbite » – une phrase de 140 caractères qui aura de l’écho dans l’espace public – et le prononcer au bon moment qui gagnent. Ils ont plusieurs longueurs d’avance sur leurs collègues absents des nouveaux médias.

Debata: XXIII Forum Ekonomiczne w Krynicy. Twitterodemokracja

Zygmunt BERDYCHOWSKI

Przewodniczący Rady Programowej Forum Ekonomicznego w Krynicy. Założyciel Fundacji Instytutu Studiów Wschodnich. Poseł na sejm I i II kadencji.

Jean-Paul OURY

Jeden z czołowych francuskich ekspertów w zakresie wizerunku publicznego w sieciach społecznościowych. Dyrektor regionalny ds. Europy wschodniej i rozwoju biznesu JIN. Jego specjalizacja to zarządzanie kryzysem reputacji w sieci. Współpracuje z Instytutem Nowych Mediów w projektach realizowanych w Europie centralnej.

Arkadiusz MULARCZYK

Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. Przewodniczący Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska. Zastępca przewodniczącego Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Z zawodu adwokat.

Cristina GALLACH

Szefowa ds. Public Relations w Radzie UE. Ekspert komunikacji i polityki zagranicznej. Aktywna promotorka równości płci. Przez 15 lat była rzeczniczką Javiera Solany.

Jordi SEGARRA

Konsultant polityczny. Kierował strategiami wyborczymi politycznych liderów i rządów w Europie, Afryce i Ameryce. Pracował w 19 krajach, opracowując 11 kampanii prezydenckich.

Kolejny już raz zaprosiliśmy wspólnie z Zygmuntem Berdychowskim, twórcą i organizatorem Forum Ekonomicznego w Krynicy, czołówkę europejskich konsultantów politycznych na najważniejszą debatę o przyszłości komunikacji politycznej w epoce nowych mediów. Moją intencją jest, aby Forum Ekonomiczne stało się dorocznym przeglądem tego, co najważniejsze w nowych mediach, marketingu politycznym, skutecznej komunikacji masowej; aby w trakcie najważniejszej debaty obok polityki, gospodarki, spraw społecznych nie zabrakło kwestii nowych mediów i odpowiedzialności marketerów politycznych z różnych części Europy.

ABSTRACT: One more time, together with Zygmunt Berdychowski – the creator of World Economic Forum in Krynica, we invited the leading group of european political consultants to the most important debate about the future of political communication in the new media era. My intention is to make the Economic Forum an annual review of the most important things in the fields of new media, political marketing, successful communication; to improve the debate not only with politics, economy, social matters, but also with the issues related to the new media and the responsibility of political marketers from the different regions of the Europe.

RESUME: Avec Zygmunt Berdychowski, créateur et organisateur du Forum économique de Krynica, le Davos de l'Europe centrale et orientale, nous avons une nouvelle fois invité le gratin des consultants politiques européens à participer dans le débat sur l'avenir de la communication politique à l'époque des nouveaux médias. Je voulais faire du Forum économique une revue annuelle des tendances actuelles des nouveaux médias, du marketing politique et de la communication de masse pour inclure les questions liées aux nouveaux médias et à la responsabilité des spécialistes du marketing politique de différents pays européens au grand débat politique, économique et social.

Twitterodyplomacja, Radosław SIKORSKI

Polityk, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, Minister Spraw Zagranicznych.

Obszarem szczególnego zainteresowania analityków, badaczy, futurologów, jest sposób połączenia człowieka z siecią. Okulary Google Glass to jedno z możliwych rozwiązań. Mają prowadzić nas przez świat wzbogacając na bieżąco wiedzą świata sieci. Przy okazji, jeśli by się przyjęły, spowodowałyby istną rewolucję w świecie filmu, o czym dyskusje rozpoczął S.T. Van Airsdale. Ciekawy, inspirujący tekst!

ABSTRACT: Today even those of my opponents, who are deeply rooted in the past don’t impute me that I am a “Twitter politician”. Finally they realized that XXIth century is a compliment.

RESUME: Aujourd’hui, même mes adversaires politiques les plus tournés vers le passé ne me font plus le reproche d’être un «politique Twitter». Ils savent maintenant qu’au XXIe siècle cette qualification est un compliment.

Angela Merkel 2.0. Kulisy kampanii, Andrzej GODLEWSKI

Zastępca dyrektora programu 1 TVP S.A., pracę w mediach elektronicznych rozpoczął w 1995 r., w latach 2004–2006 kierował redakcją publicystyki TVP1. Ma również duże doświadczenie prasowe – był m.in. szefem działu opinie „Dziennika” (2006–2007) oraz działów opinie i kraj w „Polska The Times” (2007–2010).

Nowe techniki wyborcze: mikrotargetowanie, praca z farmami fanów, Google Bombs, udział socjonautów w kampanii, wpływanie na wyniki debat, a następnie samego aktu wyborczego… Z wyborów na wybory, z kampanii na kampanię możemy obserwować, jak spada rola tradycyjnych liderów opinii, mediów, a rośnie rola nowych mediów. Kampanię w Niemczech analizuje Andrzej Godlewski.

ABSTRACT: TNew techniques in the process of election: microtargetting, work with the fan ferms, Google Bombs, the activity of the socionauts in the campaign, influence on the results of the debates and then, simply, on the election act itself… From the one election to the next, from the one campaign to the other, we can observe how the role of the traditional opinion leaders decreases and gives the field to the new media. The example from Germany shows us the direction in which political campaigns will be led.

RESUME: Micro-ciblage, collecte de fans, bombardement de Google, implication de socionautes, méthodes d’influencer les résultats de débats électoraux et l’acte de vote... autant de nouvelles techniques de campagnes électorales. D’élection en élection, de campagne en campagne, les leaders d’opinion traditionnels perdent du terrain au profit des nouveaux médias. L’exemple allemand montre la voie des campagnes électorales du futur.

Nowe media to szansa dla Europy, Jørgen Abild ANDERSEN

Jeden z najbardziej wpływowych wizjonerów nowych mediów w Europie. Były Minister Nauki, Technologii i Innowacji w rządzie Danii.

„Internet wygenerował w ciągu ostatnich 15 lat tyle wzrostu, ile Rewolucja Przemysłowa w ciągu 50 lat. W ostatnich pięciu latach Internet przyczynił się do 21% wzrostu w dojrzałych gospodarkach oraz stworzył 2,6 miejsca pracy w zastępstwie każdego, które przez rewolucję internetową zniknęło” – pisze Jørgen Abild Andersen. Poprosiłem jednego z najbardziej wpływowych wizjonerów nowych mediów w Europie o jego wizję przyszłości. Ograniczeń, wyzwań i siły ekonomii nowych mediów.

ABSTRACT: The Internet has generated as much growth over the past 15 years as the Industrial Revolution generated in 50 years and over the past five years, the Internet has been responsible for 21 percent of the growth in mature economies and has created 2.6 jobs for every job it has displaced – says Jørgen Abild Andersen, one of the most influential visionaries of the new media in Europe. The strength of the Internet economy is based on the four pillars: firstly, wide Internet access, sufficiently wide data throughput, the accessibility of the devices and connection (e-infrastructure). Secondly, the necessary education through users (e-skills), thirdly, acceptable level of security and privacy, which allows for trust and confidence while using the Internet (e-security/e-privacy); fourth, useful and appealing services and applications (e-content).

RESUME: «L’internet a généré en 15 ans autant de croissance que la révolution industrielle en un demi-siècle. Ces dernières cinq années, l’internet a relevé la croissance des économies matures de 21 % et créé 2,6 emplois par chaque poste perdu à cause de la rupture technologique» – écrit Jørgen Abild Andersen, un des visionnaires les plus influents des nouveaux médias en Europe. La force de l’économie des nouveaux médias s’appuie selon lui sur quatre piliers: premièrement, la couverture internet, le haut débit et l’accessibilité d’équipements de télécommunication («e-infrastructure»); deuxièmement, l’éducation nécessaire des usagers («e-competences»); troisièmement, le bon niveau de sécurité et de respect de la vie privée permettant aux usagers de surfer sur l’internet en toute confiance («e-security» et «e-privacy»); quatrièmement, des services et des applications utiles et attractifs («e-content»).

Jaka jest wartość informacji?, Tomasz R. ALEKSANDROWICZ

Ekspert zarządzania informacją z centrum badań nad terroryzmem. Współtworzy Instytut Analizy Informacji w Collegium Civitas w Warszawie.

Jedno z najważniejszych dziś pytań świata nowych mediów: ile jest warta informacja, gdy bezpłatna, gęsta papka wiadomości, opinii, zdjęć, dźwięków zalewa nas ze wszystkich stron? Za jaką informację będziemy chcieli płacić? I ile? A może nie za informację, lecz sposób jej przetworzenia, podania? Piszemy o tym w kolejnych wydaniach „Nowych Mediów”. Oto inspirujący tekst na ten temat napisany przez jednego z najlepszych w Polsce ekspertów zajmujących się analizą informacji.

ABSTRACT: How much the information is worth, while free, dense gruel of news, opinions, pictures and sounds floods us from every direction? For what kind of information we will be ready to pay and how much? Or maybe not for the information, but for the way it is being curated and served? One of the best Polish experts in the field of information analysis answers the most important questions of the new media world.

RESUME: Que vaut l’information lorsque nous sommes continuellement submergés par la masse d’actualités, d’opinions, d’images et de sons gratuits? Quelles informations serions-nous prêts à acheter? Et à quel prix? Peut-être même pas l’information, mais la façon dont elle est traitée et servie? Un des meilleurs experts polonais en analyse informationnelle répond aux grandes interrogations du monde des nouveaux médias.

Dotacje unijne zabijają innowacyjność i kreatywność, Jan CIEŃSKI

Warszawski korespondent „Financial Timesa”. Szef warszawskiego biura „Financial Timesa”. W 1989 i 1990 r. pracował w Warszawie dla United Press International. Od 2003 r. analizuje i relacjonuje najważniejsze wydarzenia w Polsce dla „Financial Timesie”. Wcześniej pracował w Waszyngtonie dla National Post i the Associated Press. Od 1992 do 1995 r. pracował dla niemieckiej agencji DPA w Moskwie, a także w Taszkiencie i Uzbekistanie. Pochodzi z RPA, absolwent stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie w Toronto.

Każdy to już widzi, nikt nie chce opisać. Jedni, bo uważają, że trudno – niech się i 95% pomocy unijnej zmarnuje, lecz z 5% będzie jakiś pożytek. Inni są przekonani, że może i z pomocy unijnej nie ma wielkiego pożytku, ale są miejsca pracy, rodzaj ukrytego „socjalu”. Trzeci wreszcie nie opiszą, jak marnowane są te pieniądze, które mają w założeniu wspierać innowacyjność, kreatywność, także nowe media, bowiem sami są beneficjentami systemu. Poprosiłem Jana Cieńskiego, warszawskiego korespondenta „Financial Times”, o analizę. Powstał tekst ważny, zmuszający do refleksji, rozpoczynający dyskusję. Zapraszamy do polemik!

ABSTRACT: The goal which should guide the issuance of the EU money, should be directing Poland to the new track of economy, mostly based on the innovation apart of cheap, but unskilled work, which is the basic factor of the Polish economy growth in the last two decades. To make this possible, funds should be placed in the hands of companies which create the innovation, not in these specialized in unraveling the tangle of the Brussels bureaucracy. Today there is no large, successful company built on EU funds. In many cases, the company ends in the flood of forms which need to be filled, rather than sell, acquire the customers and simply – do the business.

RESUME: Les deniers européens devraient être utilisés pour mettre la Pologne sur la voie d’une économie nouvelle, basée essentiellement sur l’innovation, et non pas sur la main-d’oeuvre qualifiée moins chère, principal moteur de la croissance de l’économie polonaise durant les deux dernières décennies. Pour ce faire, il faut que les aides bénéficient aux entreprises innovantes et non pas aux spécialistes du maquis bureaucratique bruxellois. À ce jour, aucune grande entreprise à succès n’a été créée grâce aux fonds européens. Dans bon nombre des cas, l’entreprise bénéficiaire, au lieu de vendre, gagner de nouveaux clients et développer ses activités, croule sous la tonne de paperasse à remplir.

Dlaczego rozsądni ludzie wciąż odrzucają media 2.0, Gary VAYNERCHUK

Jeden z najbardziej znanych w świecie popularyzatorów e-commerce i marketingu społecznościowego, współzałożyciel Vayner Media pracującej dla największych globalnych korporacji. Mówca, pisarz, konsultant. Ostatnio ukazała się jego „Ekonomia wdzięczności. Zasada wzajemności w biznesie” (Helion 2013).

Te argumenty wracają, słyszę je przy każdym początku pracy z nowym klientem, z którym analizuję błędy w jego komunikacji, proponuję strategię – także z użyciem nowych mediów. Gary Vaynerchuk zebrał jedenaście wymówek, z których firmy raz po raz korzystają, aby uzasadnić, dlaczego odrzucają pełne zaangażowanie się i inwestowanie w media społecznościowe.

ABSTRACT: Gary Vaynerchuk collected eleven excuses of the companies used for explaining why they reject full engagement and investing into the social media.

RESUME: Onze prétextes les plus fréquents utilisés par les entreprises pour ne pas investir de temps ni d’argent dans les médias sociaux.

Czego Internet w nas nie zmienił, Thierry CROUZET

Filozof nowych mediów. Autor bestselleru „J’ai Debranche” („Odłączyłem się”, 2012), wcześniej wydanych „Populacja podłączonych” (2006), „Piąta władza” (2007), „Genius Locus” (2009), „Alternatywa nomadyczna” (2010), „Mam pomysł” (2010), „Strategia cyborga” (2010), „Bit, sex and bug” (2011). Ostatnio w ed. Fayard wydał „Czwartą teorię” (2013).

Ten człowiek to geniusz naszej epoki. Łączy wiedzę dotyczącej robotyki, mediów, filozofii, historii sztuki. W wydaniu 1 „Nowych Mediów” przybliżałem jego bestseller „J’ai debranche” („Odłączyłem się”). W swoich projektach, jak choćby księgarni e-booków, którą założył ze wspólnikami w 2000 r., znacznie wyprzedza czas, rynek, uświadomione potrzeby konsumentów. Tworzy, pisze, proponuje rozwiązania wyprzedzające naszą percepcję i przygotowanie. Oto jego analiza: czego Internet w nas (być może jeszcze?) nie zmienił.

ABSTRACT: Paradoxically, the Internet does not strengthen the duty of the civil responsibility; it highlights the conformist behavior, which is a result of lack of the real education in the field of the technology and philosophy. It celebrates the politicians with more emphasis than television did some time ago, giving the illusion of deeper relationship. The Internet hasn’t changed the stupidity and ignorance around us, nor the vanity, longing for power and the will of discrimination… It hasn’t changed nothing in the mankind at all - it just changed individuals.

RESUME:Paradoxalement, l’internet ne renforce pas la responsabilité citoyenne ; il fait apparaître en revanche des comportements conformistes, résultant de l’absence d’une réelle éducation technologique et philosophique. Il célèbre les politiques avec plus de ferveur qu’autrefois la télévision, en créant une illusion de familiarité. L’internet n’a pas changé la bêtise, la présomption, la soif de pouvoir, la discrimination qui nous entourent. Il n’a pas changé l’homme, mais des hommes.

Nieistotność dyskursu 2.0, Małgorzata A. RYBAKOWSKA

Filozofka, autorka tekstów z dziedziny psychologii mediów. Zafascynowana ludźmi i przemianami we współczesnym świecie. Swoją pracę naukową skoncentrowała wokół zagadnień postmodernizmu, posthumanizmu i etyki ponowoczesnej.

„Rzeczywistość 2.0, rzeczywistość komunikacji instant i polityki instant, rzeczywistość dominacji większości – masowej i bezmyślnej – nie ma nic wspólnego z klasycznymi ideałami. Podobnie jak z dobrym rozumieniem dyskursu, opartym na racjonalnej argumentacji i mocy przekonywania. Zostaliśmy zdominowani przez prywatną nieistotność” – pisze Małgorzata A. Rybakowska. Głęboki, przebiegający przez historię słowa, myśli, cywilizacji, jakże inspirujący tekst!

ABSTRACT: The public discourse of the “2.0 era” is like polyphonic choir of the individual codes, often without internal cohesion and sense. The discourse itself is nowadays a form of the violence, against which it was turned in the past; the violence, however, is domination of the irrelevance.

RESUME:À l’ère 2.0, le discours public ressemble à un ensemble polyphonique de codes individuels, souvent dénué de sens et de cohérence. En plus, il favorise aujourd’hui la violence qu’il était censé combattre – la tyrannie du futile.

WARTO PRZECZYTAĆ

Im Schwarm. Ansichten des Digitalen, Byung-Chul HAN (dr Aleksandra Sowa)

How to Win Friends & Influence People in The Digital Age, Dale CARNEGIE, Brent COLE

Utracona cześć Katarzyny Blum albo: Jak powstaje przemoc i do czego może doprowadzić, Heinrich BÖLL (Marcin Jakubowski)

Pożeracze danych. O zawłaszczaniu naszych danych i o tym, jak odzyskać nad nimi kontrolę, Constanze KURZ, Frank RIEGER (Paulina Matysiak)